Tworzywa w Kolarstwie

13 lipca 2023
Najważniejsze wydarzenie w świecie kolarstwa - Tour de France od dwóch tygodni zajmuje umysły zagorzałych obserwatorów. Nasi reprezentanci: Rafał Majka i Łukasz Kwiatkowski walczą o jak najlepsze wyniki. Przy tej okazji warto przytoczyć odrobinę historii i spojrzeć na postęp technologiczny jaki dokonał się w tej dyscyplinie.

 

Zanim doszło do wielkich wydarzeń sportowych jak Tour de France czy La Vuelta

Cała zabawa w kolarstwo zaczęła się stosunkowo niedawno. W 1817 roku niemiecki wynalazca Karl von Drais skonstruował rower biegowy zwany później jako Draisine lub Vélocipède. Założeniem dla protoplasty dzisiejszego roweru było skrócenie czasu potrzebnego na pokonanie pewnego odcinka drogi. Osiągnięcie celu podróży w krótszym czasie – założenie, które chyba nadal towarzyszy nam podczas codziennego przemieszczania się z punktu A do punktu B. Na szczęście dla nas samych, żyjemy w czasach galopującego rozwoju techniki i dosiadanie naszych „rumaków” w większości wiąże się z przyjemnością ruchu na świeżym powietrzu niż ciągłą walką z siermiężnym a nawet niebezpiecznym środkiem transportu jakim był rower we wczesnych latach swojego rozwoju. I tu warto wspomnieć o groteskowym bicyklu z lat 70-tych XIX wieku posiadającym monstrualnych rozmiarów koło przednie a sam proces wsiadania i jazdy wymagał od cyklisty iście akrobatycznych umiejętności. Sam materiał używany do produkcji rowerów musiał posiadać sporą wytrzymałość stąd ich niebagatelna waga nierzadko przekraczająca 30 kilogramów. W dniu dzisiejszym, rzecz nie do pomyślenia biorąc pod uwagę fakt, że bardzo częstym użytkownikiem są dzieci o wadze znacznie niższej niż masa ówczesnego roweru. Nie wspominając o wątpliwej przyjemności poruszania się takim monstrum w terenie a to chyba największa przyjemność – ruszyć w teren na swojej maszynie.

Stalowe ramy nadal są w użyciu choć coraz częstszym materiałem do ich produkcji jest aluminium, tytan czy włókno węglowe. Materiały polimerowe stały się nieodzownym surowcem podczas projektowania i produkcji zarówno elementów roweru jak i stroju czy elementów stanowiących o  bezpieczeństwie kolarza.

Tworzywa sztuczne są od lat podstawowym wyborem do wytwarzania wielu części takich jak siodełka, chwyty, elementy odblaskowe, osłony cięgien, błotniki czy elementy oświetlenia. Ze względu na połączenie niskiej wagi i wysokiej wytrzymałości, konstruktorzy nowoczesnych modeli skierowanych do użytkowników profesjonalnych coraz częściej sięgają do materiałów polimerowych wzmocnionych włóknem węglowym. Unikalne własności tego materiału pozwalają na stworzenie ram, mostków, kierownic, czy obręczy o wadze zdecydowanie niższej niż ich tradycyjne odpowiedniki. W przypadku sportu wyczynowego każdy zgubiony gram ma znaczenie i bezpośrednio przekłada się na lepszy wynik. Nieodzownym elementem sportów rowerowych jest właściwy ubiór. I tu można mnożyć zalety współczesnych materiałów wykorzystywanych do produkcji kolarskich trykotów. Począwszy od lekkości, zdolności termoregulacyjnych, elastyczności, ścisłego przylegania do ciała, dużej wytrzymałości mechanicznej jak i podatności na trwałe i wyraziste wybarwienie i łatwość konserwacji. Wszystko to dzięki tworzywom sztucznym i ich unikalnym właściwościom. Nie można zapominać o bezpieczeństwie. I tu tworzywa również dostarczają gotowe rozwiązania: kaski rowerowe – lekkie i przewiewne a chroniące naszą najważniejszą część ciała, ochraniacze będące nieodzownym elementem stroju początkujących adeptów kolarstwa czy okulary spełniające równocześnie kilka funkcji ochrony oczu – ochrona mechaniczna, ochrona przed olśnieniem czy funkcja wyostrzenia pola widzenia.

A teraz, wiedząc jak wiele zależy od tworzyw sztucznych, możemy śmiało wsiadać na rower i czy to dla przyjemności czy w codziennej drodze do pracy cieszyć się z pokonywanych kilometrów. Kilometrów, które wzmacniając serce i mięśnie służą naszemu zdrowiu.

Źródło: e-plastics.eu